Nieodpowiedzialny żart 39-latka
39-latek zaalarmował służby informując, że zabił ojca. Skierowani na miejsce policjanci nie potwierdzili treści zgłoszenia. Jak się okazało był to żart ze strony zgłaszającego, który znajdował się pod wpływem alkoholu i nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Grozić mu może kara aresztu ograniczenia wolności lub grzywny do 1500 złotych. Pamiętajmy wywołanie fałszywego alarmu może spowodować opóźnione dotarcie tam gdzie, naprawdę chodzi o ludzkie życie.