Policjanci apelują!!! Zabawa na lodzie, ale tylko z głową
Zima to czas, gdy zamarznięte stawy i rzeki kuszą dzieci i młodzież do zabawy na lodzie. Niestety, to również okres zwiększonego ryzyka wypadków związanych z załamaniem lodu. Pamiętajmy, że lód nigdy nie jest bezpieczny, ostrożność i odpowiedzialność są najważniejsze. Zachęcamy do korzystania z tych sztucznych lodowisk, gdzie możemy być bezpieczni o swoje pociechy.
Zimowe zabawy na lodzie mogą być wspaniałą rozrywką, ale tylko wtedy, gdy odbywają się w bezpiecznych warunkach. Dlatego mundurowi zachęcają do korzystaniaze sztucznych lodowisk, na których bezpiecznie można spędzić wolny czas. Pamiętajmy, że czyjaś obecność na lodzie nie może zagwarantować bezpieczeństwa innym osobom. Unikajmy wchodzenia na lód bez opieki dorosłych, a także miejsc z prądami wodnymi. Poinformujmy kogoś o planowanym pobycie na lodzie, nie zapomnijmy o zabraniu ze sobą telefonu komórkowego co ułatwi nam kontakt z bliskimi. Grubość i wytrzymałość tafli jest zmienna i zależy nie tylko od warunków atmosferycznych, ale także od specyfiki samego zbiornika, jego linii brzegowej, głębokości, dopływów czy budowli wodnych. Bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu poruszanie się po tafli lodu jest śmiertelnie niebezpieczne! Lód ulega ciągłym zmianom, również dobowym i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku.
Pamiętajmy!!!
Jeśli osoba wpadnie do lodowatej wody należy:
- zachować spokój ponieważ panika może pogorszyć sytuację;
- rozłóż ręce na powierzchni lodu, aby zwiększyć swoją powierzchnię podparcia;
- staraj się wciągnąć ciało na lód, pomagając sobie nogami;
- gdy wydostaniesz się na lód, czołgaj się w kierunku brzegu, by zminimalizować nacisk.
Widząc kogoś, kto wpadł do wody:
- nie podchodź zbyt blisko ponieważ ryzykujesz załamanie lodu;
- rzuć linę, gałąź lub przedmiot, który osoba może uchwycić;
- jeśli to możliwe, użyj przedmiotu pływającego, np. sanek lub deski;
- wezwij natychmiast pomoc (numer alarmowy 112).
Nieprzemyślane, lekkomyślne korzystanie z uroków zimy może zakończyć się tragicznie. Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci. Uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach i jeziorach. Sprawdźmy czy w razie potrzeby będą umiały wezwać pomoc.
st. asp. Piotr Siemicki