Nieodpowiedzialny żart 39-latka
39-latek zaalarmował służby informując, że zabił ojca. Skierowani na miejsce policjanci nie potwierdzili treści zgłoszenia. Jak się okazało był to żart ze strony zgłaszającego, który znajdował się pod wpływem alkoholu i nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Grozić mu może kara aresztu ograniczenia wolności lub grzywny do 1500 złotych. Pamiętajmy wywołanie fałszywego alarmu może spowodować opóźnione dotarcie tam gdzie, naprawdę chodzi o ludzkie życie.
Wczoraj 11(września 2025) roku przed godziną 20:00 na stanowisko kierowania policjantów z Wieruszowa wpłynęło zgłoszenie z treści, którego wynikało, że w gminie Galewice syn zabił ojca. Policjanci w tej sytuacji używając sygnałów uprzywilejowania natychmiast pojechali pod wskazany adres. Po dotarciu na miejsce mundurowi szybko ustalili, że był to fałszywy alarm. Przebywający na podwórku 73-letni mężczyzna zaprzeczył by cokolwiek mu się stało, dodał, że pokłócił się z synem i doszło między nimi do sprzeczki słownej. Z przekazanych na miejscu informacji wynikało także, że zgłaszający uciekł z miejsca przed przybyciem służb. Obecna na miejscu Załoga Pogotowia Ratunkowego udzieliła pomocy mężczyźnie który z uwagi na ogólny stan zdrowia został zabrany do szpitala. W trakcie interwencji pojawił się zgłaszający 39-latek, który znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu. Mężczyzna nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć dlaczego przekazał taką treść zgłoszenia. Wobec powyższej sytuacji zgłaszającego za wywołanie fałszywego alarmu czekają teraz surowe konsekwencje.
Zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń:
§ 1. Kto:
- ) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
- ) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.
Takie zachowanie nie tylko stanowi wykroczenie, ale też powoduje realne zagrożenie dla innych osób. W chwili, gdy policja, straż pożarna czy pogotowie muszą reagować na fałszywe wezwanie, mogą nie być w stanie dotrzeć na czas do miejsca, gdzie naprawdę ktoś walczy o życie lub zdrowie.
st. asp. Piotr Siemicki