Za wywołanie niepotrzebnej czynności służb odpowie przed sądem ?
W czwartkowy wieczór wieruszowscy policjanci podjęli interwencję wobec mężczyzny, który w Mirkowie w gminie Wieruszów wszedł na wiadukt trasy S 8. Funkcjonariusze sprowadzili „spacerowicza” w bezpieczne miejsce. Niewykluczone, że mężczyzna odpowie przez sądem za wywołanie niepotrzebnej czynności służb ratunkowych.
24 czerwca 2021 roku po godzinie 21:00 dyżurny wieruszowskiej komendy policji został poinformowany o mężczyźnie, który na rzeką Brzeźnica w Mirkowie wszedł na wiadukt trasy S 8. Na miejscu, po zewnętrznej stronie wiaduktu, policjanci zastali mężczyznę, który nie chciał zejść do kosza znajdującego się na strażackim wysięgniku. W tej sytuacji funkcjonariusze bez wahania weszli na wiadukt i sprowadzili mężczyznę w bezpieczne miejsce. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest nim 29 – letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, który był kompletnie pijany. Policyjny alkomat wskazał w jego organizmie, aż ponad trzy promile alkoholu. Funkcjonariuszom tłumaczył, że przejście przez wiadukt to wyzwanie, które sobie zadał do wykonania. Konsekwentna postawa policjantów sprawiła, że 29 – latek został sprowadzony w bezpieczne miejsce, gdzie służby medyczne udzieliły mu pomocy. Niewykluczone, że mężczyzna odpowie przed sądem za wywołanie niepotrzebnej czynności służb ratunkowych. Za takie wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nawet do 1500 złotych. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tej sytuacji. Apelujemy o rozwagę i rozsądek w miejscu zamieszkania lub pobytu. Brak roztropności i działanie alkoholu w takiej sytuacji, mogło skończyć się tragedią. Po zakończonej interwencji mężczyzna został przekazany rodzinie.
Asp. sztab. Damian Pawlak